«

»

lip 20

Sukcesy naszych zawodników

Mistrzostwa Polski Juniorów 15 lat Gliwice 18 – 20.07.14

Mistrzostwa Polski Juniorów 15 lat Gliwice 18 - 20.07.14W Gliwicach na Mistrzostwach doskonale spisali się nasi zawodnicy: Gaba Bernat została Mistrzynią Polski juniorek 15-letnich wygrywając 200 m stylem grzbietowym w czasie 2.17.67. Ten wynik uzyskany na Mistrzostwach Seniorów dawał Gabrysi możliwość startu w Mistrzostwach Europy Juniorów – lepiej późno niż… Jeszcze dwukrotnie Gabrysia stawała na podium, na drugim miejscu, na 100 i 50 m stylem grzbietowym. Ogromną niespodziankę na Mistrzostwach sprawiła Wiktoria Czarnecka, która po 3 tygodniowej przerwie spowodowanej ospą wietrzną ze wszystkich sił walczyła o powrót do formy. Udało się; Wiktoria zdobyła srebrny medal na 50 m stylem motylkowym i jeszcze dwukrotnie wystąpiła w finale A – na 100 motylem i 100 kraulem, ustanowiła przy tym nowe rekordy klubu. Fantastyczny występ w Gliwicach zanotował Bartek Małyska, który zajął 9 miejsce na 200 m kraulem, a drugiego dnia zajął 6 miejsce na 400 kraulem ustanawiając na długim basenie rekordy życiowe lepsze niż na krótkim.
Brawo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Mistrzostwa juniorów 16 lat – Gorzów

W tym samym terminie 18-20.07.14 w Gorzowie Wlkp. odbyły się Mistrzostwa juniorów 16 lat. Tu wspaniałą formą błysnął Dominik Niedziałek zdobywając dwa srebrne medale na 100 i 200 m stylem grzbietowym. Pobił też dwa rekordy Klubu, a na 50 m zabrakło tylko 0.07. W tych samych zawodach sztafeta 4 x 100 kraulem w składzie Dominik Niedziałek, Kuba Konop, Konrad Czerniak i Kamil Skiba zajęła 6 miejsce. Gratulacje

Otwartych Mistrzostwach Węgier

W Otwartych Mistrzostwach Węgier w Debreczynie wystąpił nasz najlepszy zawodnik Jan Świtkowski. Będący po bardzo ciężkim obozie przygotowawczym do Mistrzostw Europy Seniorów Janek  na 200 kraulem został vice-mistrzem Węgier. Janek wystąpił jeszcze dwukrotnie w finałach: na 400 kraulem ustanowił nowy rekord życiowy i nowy rekord klubu, i na 200 m stylem zmiennym. Gratulacje dla wszystkich zawodników, bo nawet ci, którzy nie zakwalifikowali się do finałów walczyli z sercem bijąc prawie w każdej konkurencji rekordy życiowe.
Gratulacje dla trenera Andrzeja Świtkowskiego.